Opublikowany przez: Mela134
Autor zdjęcia/źródło: Bulimia i anoreksja wśród nastolatek, Freepik
Dojrzewanie to niełatwy okres dla młodych ludzi. Burza hormonów, pierwsze uniesienia miłosne i trudne decyzje wywołują młodzieńcze bunty i częstsze kłótnie z rodzicami. To wszystko ma duży wpływ na kształtowanie się poczucia własnej wartości, wiary w siebie i własnych możliwości oraz poczucia bezpieczeństwa. Trudności czasem wydają się nie do pokonania i młodzież zaczyna uciekać w uzależnienia i zaburzenia odżywania.
W tym trudnym okresie wiele zależy od twojej postawy. Jeśli odrzucasz seksualność nastolatka i nie chcesz zaakceptować pojawiającej się kobiecości czy męskości powodujesz, że twoje dziecko także nie może jej zaaprobować. Własne ciało staje się dla niego obiektem nienawiści, odreagowania i bólu. Tak rozpoczyna się droga do autodestrukcji. Jak rozpoznasz, że dziecko ma problemy z jedzeniem?
To problem, który coraz częściej występuje wśród dorastających dziewcząt i chłopców. Objawia się znacznym spadkiem wagi w krótkim czasie i narzekaniem na swój wygląd. Nastolatek ma zniekształcony obraz samego siebie. Anoreksja dotyczy zdecydowanie częściej dziewcząt. Najczęściej rozpoczynają one swoją walkę o wymarzony wygląd od zwykłych diet, które kończą na głodówce. Jedzą w samotności, choć często chętnie gotują dla najbliższych i interesują się tematem żywienia. Bywa, że obsesyjnie ćwiczą, biegają lub uprawiają jakiś wysiłkowy sport w celu redukcji wagi. Często szukają informacji na stronach zrzeszonych anorektyczek, które określają siebie jako "motyle". Tam wspomagają się nowymi sposobami odchudzania oraz manipulowania dorosłymi. Utwierdzają się w przekonaniu, że bycie pięknym znaczy bycie chudym i że trzeba zrobić wszystko, by to osiągnąć. W konsekwencji przestają miesiączkować, wypadają im włosy, skóra staje się niemal przezroczysta, a na ciele widać tylko wystające żebra. W efekcie pojawiają się problemy z przewodem pokarmowym, kostnym oraz zaburzenia hormonalne.
Bywa trudna do zauważenia, gdyż nie powoduje spadku wagi. Bulimik wygląda podobnie do swoich rówieśników. O tym, że ma napady żarłoczności w trakcie których potrafi opróżnić całą lodówkę i zaraz potem się przeczyścić, nikt o tym nie wie. Zwykle robi to zażywając środki farmakologiczne lub prowokując wymioty. Z reguły podjada w ukryciu, a po posiłku zawsze znika. Ma zmienne nastroje, często czuje do siebie wstręt, szczególnie po tym, gdy dużo zje. W konsekwencji doprowadza on swój organizm do odwodnienia. Ma opuchnięte ciało, zniszczone szkliwo i rozciągnięty żołądek. Często boli go głowa i traci przytomność. Chwiejność jego nastrojów staje się w końcu nie do zniesienia.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
malinka 1981 2018.07.06 18:11
w mojej rodzinie mamy a właściwie mieliśmy anorektyczkę, uciekała ze szpitala i była skrajnie wyczerpana 32kg/172 cm, mało kto wierzył że przeżyje, osoba z rodziny zaczęła odmawiać za nią nowennę pompejańską, w ciągu dwóch miesięcy wyszła z anoreksji bez leczenia. wszyscy byli pod wrażeniem
Stokrotka 2017.10.25 18:32
Trzeba mieć oczy otwarte przy dzieciach, zauwazyć gdy dzieje się z nimi coś nie tak..
31.0.*.* 2016.08.19 15:34
dokładnie to choroba duszy która niszczy ciało. Miałam przypadek w rodzinie, niestety to bardzo ciężka choroba. U nas skończyło się na hispotalizacji, dokarmianiu środkiem specjalnego żywienia - suplementem Nutramil. Terapią u psychoterapeuty, ciężka droga, która trwała prawie 3 lata. A powód niby błachy, wyśmiewanie w szkole.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.